Jedna z topowych "trójek" w bardzo ciekawej konfiguracji. B. Auto zostało (nie)profesjonalnie przelakierowane (poza dachem i tylną klapą) w renomowanej firmie. Powierzchnia lakieru bezbarwnego była bardzo charakterystyczna i można ją nazwać połączeniem "skórki pomarańczy" z zaprószeniem. Lakier wymagał praktycznie całościowej korekty stuktury lakieru bezbarwnego. Dodatkową trudnością była bardzo zróżnicowana grubość (np. na masce 298-740um), duża twardość i wyraźne ślady wcześniejszego polerowania (przecięcia i bardzo głębokie rysy po papierze ściernym), co łącznie dawało dużą niewiadomą, co tak naprawdę znajduje się w jakim miejscu. Projekt potraktowaliśmy bardzo zachowawczo w celu uniknięcia uszkodzeń. Po kilku dniach ciężkiej pracy morka została zredukowana. Zdjęcia w większości przedstawiają efekt końcowy (Niestety nie mogliśmy poświęcić czasu na dokładną sesję zdjęciową :(. Co ciekawe wada struktury objawiała się dopiero w zacienionym miejscu, a nie na słońcu).
W trakcie prac wykonaliśmy: